Zieliński złożył hołd Modriciowi. "Piłkarz, na którym się wzorowałem"
Reprezentacja Polski we wtorek zmierzy się z Chorwacją w kolejnym meczu Ligi Narodów. Piotr Zieliński wierzy w to, że biało-czerwonych stać na zwycięstwo na PGE Narodowym.
Nasza kadra musi zdobyć komplet punktów, jeśli chce realnie myśleć o awansie do ćwierćfinału Ligi Narodów. Polacy chcą zrehabilitować się za słaby mecz z Portugalią i porażkę 1:3.
- Mieliśmy już odprawę odnośnie Portugalczyków, ale to zostawiamy dla siebie. Wiemy, co zrobiliśmy źle. Teraz skupiamy się na jutrzejszym meczu. Jest on dla nas bardzo ważny i wierzymy, że jesteśmy w stanie wygrać to spotkanie - zapewnił Zieliński.
- Graliśmy z Chorwatami i wiemy, że stać nas na zwycięstwo. To dobra i silna reprezentacja, ale momentami gra w Osijeku była ok. Mieliśmy swoje sytuacje, które mogliśmy zamienić na bramki. Gramy przed własną publicznością, od początku musimy narzucić swój styl gry i wygrać to spotkanie, bo jest ono dla nas kluczowe - zapowiedział.
Na poniedziałkowej konferencji prasowej Piotr Zieliński nie szczędził komplementów Luce Modriciowi. Po raz kolejny wypowiedział się także na temat Maxiego Oyedele.
- Wszystko mi imponuje w grze Luki Modricia. To jeden z najlepszych pomocników ostatnich lat, zdobywca Złotej Piłki. Systematycznie wygrywa Ligę Mistrzów. Nie da się wziąć tylko jednej rzeczy od takiego zawodnika. Ma wszystko - inteligencję piłkarską na najwyższym poziomie. Ma 39 lat i zasuwa na boisku. Pierwszy mecz w Osijeku pokazał, jak kluczową rolę pełni w tej reprezentacji. Ciągnie wszystkich zawodników za sobą, biegał po całym boisku, cały czas napędzał ataki drużyny. To na pewno piłkarz, na którym się wzorowałem - przyznał.
- Maxi siedzi z nami przy stoliku, więc była okazja porozmawiać i powiedzieć mu kilka rzeczy. Miał fajne momenty, było to dla niego wyjątkowe spotkanie. Grał przeciwko wielkiej reprezentacji na wielkim stadionie. To zdarzyło się po raz pierwszy w jego karierze. Widzę w nim duży potencjał, aby był klasowym zawodnikiem - zakończył.