Zieliński wciąż bez debiutu w Interze. Mistrzowie Włoch z pewnym zwycięstwem [WIDEO]
W ostatnim z sobotnich meczów 2. kolejki Serie A Inter Mediolan wygrał 2:0 z Lecce. Całe spotkanie jedynie z ławki rezerwowych obserwował Piotr Zieliński.
Reprezentant Polski doznał kontuzji w końcówce okresu przygotowawczego. Z tego względu nie znalazł się w kadrze na ligową inaugurację z Genoą.
W rywalizacji z Lecce Zieliński znalazł się już na ławce rezerwowych. Simone Inzaghi nie wpuścił go jednak na boisko, choć w końcówce dokonał pięciu zmian.
Początek rywalizacji w Mediolanie był dla gospodarzy wręcz idealny. Już w piątej minucie Inter wyszedł na prowadzenie. W pole karne dośrodkował Mehdi Taremi, a głową piłkę do siatki skierował Matteo Darmian.
Po szybkim golu "Nerazzurri" znacznie spuścili z tonu. Kontrolowali boiskowe wydarzenia, lecz przy tym nie zamierzali forsować tempa. Do przerwy wynik się nie zmienił.
Dopiero w 68. minucie pod bramką Lecce znów zrobiło się groźnie. Kialonda Gaspar faulował w polu karnym Marcusa Thurama, a "jedenastkę" na gola zamienił Hakan Calhanoglu.
Inter wygrał więc całe spotkanie 2:0 i przynajmniej na moment został nowym liderem Serie A. Zieliński na oficjalny debiut w nowym klubie musi poczekać co najmniej do najbliższego piątku i starcia z Atalantą.