"Zieje ogniem. Najpotężniejszy kandydat do mistrzostwa". Były kadrowicz zachwycony Legią Warszawa

W czwartkowym meczu z Pogonią Szczecin Legia znów dała ofensywy popis. Drużyna Kosty Runjaica wygrała 4:3 (1:1), chociaż od końcówki pierwszej połowy musiała radzić sobie w dziesięciu.

Tym samym "Wojskowi" zanotowali trzecie zwycięstwo z rzędu i wskoczyli na fotel lidera Ekstraklasy. Obecnie mają punkt przewagi nad Śląskiem Wrocław, który rozegrał jedno spotkanie mniej. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.

Uwagę zwraca liczba bramek, jaką może pochwalić się zespół ze stolicy. 18 trafień to wynik najlepszy w całej stawce. Dorobek ten zrobił wrażenie między innymi na Radosławie Kałużnym.

- Legia zionie takim ogniem, że strach bliżej podejść. Właśnie Pogoń mocno się poparzyła. Grając w osłabieniu, Legia wtłukła Pogoni, i to na jej boisku, dwa gole. No w ofensywie legioniści są doprawdy jak miotacz ognia - napisał w "Przeglądzie Sportowym".

- Dziś na Legię trenera Kosty Runjaicia nie ma bata. Jeżeli ktoś zaprzeczy zdaniu, że Legia jest najpotężniejszym kandydatem do mistrzostwa Polski - znaczy się jest fanatycznym kibicem innego zespołu i coś takiego nie przejdzie mu przez gardło - dodał.

Kałużny nigdy z "Wojskowymi" związany nie był. Podczas polskiego etapu swojej kariery reprezentował Zagłębie Lubin, Wisłę Kraków, Jagiellonię Białystok i Chrobrego Głogów.