Zidane: Jestem dumny, że należę do rodziny Realu

Zidane został trenerem Realu w styczniu i już po kilku miesiącach pracy może się cieszyć ze zwycięstwa w Lidze Mistrzów. To trzeci triumf "Królewskich" w tych rozgrywkach, w którym Francuz ma swój udział. W 2002 roku strzelił jednego z goli w finałowym meczu z Bayerem Leverkusen, a w 2014 roku, gdy Real pokonał Atletico, był asystentem Carlo Ancelottiego.

- W końcówce meczu bardzo cierpieliśmy, ale to normalne w takich sytuacjach. Musieliśmy poradzić sobie z dużą presją. W takich sytuacjach trzeba walczyć i to właśnie zrobiliśmy. Wygrana w Lidze Mistrzów znaczy bardzo dużo dla całego klubu - mówi Zidane.

- Marzyłem o tym zwycięstwie. Dostałem szansę prowadzenia wielkiego klubu. Gdy ma się piłkarzy takiego formatu, z olbrzymim talentem, to można osiągać wielkie rzeczy - dodaje Francuz.

- Jestem szczęśliwy, bo od dawna stanowię część Realu. Najpierw byłem jego piłkarzem, potem asystentem Carlo Ancelottiego, teraz jestem trenerem. Jestem dumny, że należę do tej wspaniałej rodziny - podkreśla trener Realu.

- Gratuluję Atletico i Diego Simeone. To wielki trener, ale oczywiście cieszę się ze zwycięstwa - kończy Zidane.