Zespół Polek awansował do finału Ligi Mistrzów! Wielka wygrana w niezwykłym starciu z Arsenalem

Kobiecy futbol cieszy się coraz większym uznaniem na świecie. Dowodem na to wielkie zainteresowanie półfinałem bieżącej edycji Ligi Mistrzyń, w którym zmierzyły się Wolfsburg oraz Arsenal.

Mecz rozegrano na stadionie The Emirates, który został wypełniony po brzegi. Na kilka dni przed pierwszym gwizdkiem nie było już żadnego miejsca. Wagę tego wydarzenia podkreślił sam Ian Wright - on również zagościł na trybunach.

Sam mecz nie był jednak aż tak udany dla reprezentantek drużyny z Londynu. W 11. minucie objęły one prowadzenie, ale jeszcze przed przerwą Wolfsburg zdołał wyrównać.

W drugiej połowie również byliśmy świadkami wymian cios za cios. W 58. minucie do siatki trafiła Popp, ale w 75. minucie gola na wagę remisu strzeliła Beattie, co ucieszyło miejscowych kibiców. Miało to miejsce kilka minut przed zejściem Ewy Pajor, która została zmieniona przez Tabeę Wassmuth.

Do rozstrzygnięcia losów półfinału konieczna była zatem dogrywka, z której obronną ręką wyszły przyjezdne. Decydujące trafienie - w 119. minucie rywalizacji - należało do Bremer. Tym samym to Wolfsburg zagra w wielkim finale Ligi Mistrzyń. Decydujący mecz z FC Barceloną zaplanowano na 4 czerwca.

Warto podkreślić, że w Wolfsburgu występuje jeszcze Katarzyna Kiedrzynek. 32-latka nie miała jednak realnego wpływu na wyniki niemieckiego zespołu, gdyż nie zagrała w tym sezonie w żadnym z pucharowych meczów.