"Zepsuł mi życie". Kibic Olympique’u stracił duże pieniądze. Uwierzył, że skontaktował się z nim prezes klubu
We Francji doszło do absurdalnego zdarzenia. Użytkownik podszywający się pod prezesa Olympique’u Marsylia, Pablo Longorię, skontaktował się z jednym z kibiców i wyłudził od niego dużą sumę.
Francuskie media obiegła szokująca historia. Niedawno do stacji BFM Marseille Provence zgłosił się kibic Olympique’u Marsylia, który dał wykorzystać się przez Internet.
Mężczyzna wyznał, że skontaktowała się z nim osoba, która podszyła się pod prezesa Olympique’u, Pablo Longorię. Pierwsza interakcja sympatyka ze wspomnianym użytkownikiem miała miejsce kilka miesięcy temu.
Internauta, który wcielił się w hiszpańskiego działacza, regularnie prosił fana francuskiego klubu o uiszczenie jego "opłat bankowych". Finalnie mężczyzna w wyniku licznych transakcji stracił blisko 15 tysięcy euro.
Oszust obiecał kibicowi zwrócenie pieniędzy z nawiązką. Sympatyk Olympique’u miał otrzymać 80 tysięcy euro, które będzie mógł przeznaczyć na "własne plany".
- Zepsuł mi życie. Powiedziałem mu, że rozbił mi rodzinę. Jestem w trakcie rozwodu, mam mnóstwo wydatków do pokrycia, a jednocześnie zajmuję się dziećmi. Jestem w całkowitej rozsypce - powiedział poszkodowany.
Warto podkreślić, że oszukany kibic w dalszym ciągu uważa, że komunikował się z prawdziwym Longorią. Podejrzeń mężczyzny nie wzbudzały mała liczba obserwujących na rzekomym profilu prezesa Olympique’u oraz błędy ortograficzne, które pojawiały się w wiadomościach.