Co za zegarek Probierza. Statystyczny Polak mniej wydaje na samochód

O eleganckim wydaniu Michała Probierza w meczu Polski z Holandią mówił cały świat. Nawet brytyjska prasa podkreśliła, że Gareth Southgate w końcu zyskał równorzędnego rywala w kwestii outfitu.

Oprócz kamizelki czy też skrojonego na miarę garnituru rzucić w oczy mógł się jednak jeszcze jeden szczegół. Na nadgarstku selekcjonera reprezentacji Polski znalazł się bowiem luksusowy zegarek.

Jak zasugerował nam ekspert z branży zegarkowej, był to model Ulysse Nardin Marine Collection. Niebieski czasomierz o 44-milimetrowej niebieskiej tarczy wykonano w pełni ze stali nierdzewnej.

Produkowany w Szwajcarii gadżet pokazuje nie tylko aktualny czas. Może pełnić również funkcję stopera, jak również kalendarza, ponieważ w dolnej części tarczy widnieje konkretny dzień miesiąca.

Model, na który zdecydował się Probierz, jest bardzo trudny do zdobycia. Wyprodukowano go w limitowanej serii. Jego wartość wynosi 15,9 tys. franków szwajcarskich (około 72,5 tys. złotych).

Nie tylko trener biało-czerwonych jest posiadaczem kosztownych czasomierzy. Wartościowe gadżety zdobią również nadgarstki Roberta Lewandowskiego, Wojciecha Szczęsnego czy Arkadiusza Milika.