Oskarżyła słynnego piłkarza o haniebny czyn. Teraz sama może mieć problemy
Kilka lat temu influencerka oskarżyła piłkarza Milanu o gwałt. Niedawno ujawniono nowe informacje dotyczące głośnej sprawy.
Aktualnie AC Milan z sumą 11 punktów zajmuje szóste miejsce w ligowej tabeli. W obecnym sezonie kluczowym zawodnikiem klubu jest Theo Hernandez.
Francuz rozegrał w sumie dziewięć spotkań, w których zdobył dwie bramki i zaliczył taką samą liczbę asyst. Niedawno zrobiło się o nim głośno z innego powodu.
Wszystko za sprawą nowych informacji ws. zdarzenia z czerwca 2017 roku. Wówczas piłkarz imprezował w klubie nocnym w Marbelli z influencerką, Luisą Kremlevą.
Po zabawie zawodnik oraz kobieta mieli wsiąść do Porsche Cayenne zaparkowanego przed lokalem. Kremleva zeznała policji, że Hernandez zgwałcił ją po wejściu do samochodu.
Głośna sprawa trafiła do sądu. Piłkarz nie przyznał się do winy i stwierdził, że do zbliżenia doszło za obopólną zgodą. Finalnie nie znaleziono dowodów na popełnienie przestępstwa.
W 2020 roku Kremleva została aresztowana, po tym jak prokuratorzy stwierdzili, że ta "działała złośliwie" i złożyła fałszywe oskarżenie. Ostateczna rozprawa z jej udziałem odbędzie się 28 października bieżącego roku w Maladze.
W przypadku uznania winy kobiety, prokuratorzy chcą dla niej srogiej kary. Domagają się, aby ta została skazana na dwa lata więzienia i była zobligowania do zapłacenia grzywny o wysokości 12 tysięcy funtów.