Zbigniew Boniek: Mamy trzy punkty, wykonaliśmy cel minimum

- Zabrakło być może przyspieszenia w decydujących momentach i stwarzania sobie podbramkowych sytuacji - powiedział po spotkaniu z Kazachstanem prezes PZPN. - Zdobycie trzech punktów w dwumeczu było celem minimum. Zrealizowaliśmy go i jedziemy dalej.

- Trzeba teraz z pokorą jechać do Erywania i tam wygrać z Armenią, a to będzie bardzo ciężki mecz. Rywale nie są słabą drużyną, w poniedziałek przegrali wysoko z Danią, ale to nie było tak jednostronne spotkanie, na jakie wskazuje wynik - dodał.

- Jeśli tam wygramy, mamy już na pewno drugie miejsce, a może się tak zdarzyć, że trzy punkty zapewnią nam już awans na mistrzostwa w Rosji - zakończył.