Zbigniew Boniek: Gdyby Michał Probierz prowadził Bayern, to nie odpadłby z Liverpoolem

Zbigniew Boniek uważa, że polscy trenerzy są dobrze przygotowani do zawodu. Jego zdaniem nie odstają od kolegów po fachu z innych krajów.
Boniek udzielił obszernego wywiadu Łukaszowi Olkowiczowi z "Przeglądu Sportowego", w którym poruszono głównie temat edukacji trenerów. Gdy dziennikarz zasugerował, że należy wziąć przykład z Portugalii, w której piłkarski związek ściśle współpracuje z tamtejszym odpowiednikiem Akademii Wychowania Fizycznego, Boniek się oburzył.
- Już mieliśmy jednego portugalskiego trenera w Legii. Od rana do wieczora się z niego nabijaliście - mówi prezes PZPN o dziennikarzach. - Ja się z niego nie nabijałem jako Zbigniew Boniek, nie zdarzyło mi się o nim powiedzieć złego słowa, ale wy „darliście z niego łacha”. Z przedstawiciela portugalskich trenerów - dodał prezes PZPN.
Sa Pinto pracował w Legii bez większego powodzenia. Portugalczycy to jednak wiodąca siła w europejskim szkoleniu - w bieżącej edycji Ligi Mistrzów drużyny prowadziło aż pięciu szkoleniowców z tego kraju.
- Są dobrzy, potrafią się sprzedać, mają dobrych menedżerów. U nas Papszun to na razie coś nowego, ale jakby ktoś wziął Probierza, Stokowca... Uważam, że gdyby Probierz prowadził Bayern, to nie przegrałby z Liverpoolem - wypalił Boniek.