Zbigniew Boniek ocenił Grzegorza Krychowiaka. "Przydarzają mu się, jak ja to nazywam, 'krychowiaki"
Przydatność Grzegorza Krychowiaka dla reprezentacji Polski budzi coraz większe wątpliwości. Grę 31-latka skomentował Zbigniew Boniek.
Krychowiak od lat jest centralną postacią reprezentacyjnej drugiej linii. Od pewnego czasu gra jednak poniżej poziomu, do którego przyzwyczaił w przeszłości. Wciąż jest mu pamiętana choćby czerwona kartka w meczu ze Słowacją na ostatnich mistrzostwach Europy.
Nie brakuje głosów, że Paulo Sousa powinien odstawić doświadczonego pomocnika. Boniek uważa jednak, że Krychowiak ciągle może być przydatny kadrze.
- Grzesiek drużynie może pomóc pod dwoma warunkami. Pierwszy - musi znajdować się w optymalnej formie fizycznej. Drugi - w ostatnich meczach przydarzają mu się, jak ja to nazywam, "krychowiaki". Za bardzo sobie ufa, nabiera przekonania, że nikt nie jest w stanie odebrać mu piłki, gra z piłką przy nodze blisko przeciwnika w strefie gorącej, czyli blisko naszej bramki. Powinien to wyeliminować - stwierdził Boniek w rozmowie z "Piłką Nożną".
Były prezes PZPN upomniał Krychowiaka za występ w spotkaniu z Albanią. Jego zdaniem jedna sytuacja rzutowała na występ piłkarza Krasnodaru w całym spotkaniu.
- Można go krytykować za stratę w pierwszej połowie, po której pod polem karnym powstał smród. I to jest mu pamiętane, mimo że przez resztę spotkania spisywał się bardzo dobrze - ocenił Boniek.
Krychowiak w tym sezonie rozegrał czternaście meczów w barwach Krasnodaru. Strzelił cztery gole i zaliczył trzy asysty.