"Zawiodłem". Reprezentant Polski bije się w pierś po spotkaniu z Albanią

Biało-czerwoni znów rozczarowali w wyjazdowym spotkaniu - na terenie rywali nie zdobyli nawet jednego punktu pod wodzą Fernando Santosa. Ulegli Czechom, Mołdawii oraz Albanii.

Na wrześniowym zgrupowaniu po dłuższej przerwie pojawił się Kamil Grosicki. Skrzydłowy Pogoni Szczecin w obu spotkaniach pojawiał się na murawie z ławki rezerwowych.

Sam jeszcze przed starciem z Wyspami Owczymi zapewniał, że będzie chciał pomóc drużynie na boisku. W Tiranie to on zaliczył jednak stratę, która doprowadziła do drugiego gola dla Albanii.

Teraz "Grosik" opublikował wpis w mediach społecznościowych. Nie ukrywał, że zupełnie inaczej wyobrażał sobie powrót do kadry i grę w narodowych barwach.

- Kadra to zawsze coś wyjątkowego, ale kolejne 2 występy, w tym 90., nie cieszą, jak mogłyby. Chciałem pomóc, ale tym razem się nie udało. Zawiedliśmy jako drużyna, zawiodłem też i ja. Dopóki jednak są szanse, musimy walczyć do końca. Dla Polski i kibiców - napisał Grosicki.

Wszystko wskazuje na to, że lada moment pracę w PZPN-ie straci Fernando Santos. Portugalczyk jest już w siedzibie PZPN-u, gdzie ma podpisać dokumenty o rozwiązaniu umowy. Więcej na ten temat piszemy TUTAJ.