"Zawaliliśmy. Trzeba będzie się napie***ać". Ostre słowa piłkarza po przegranym barażu, ale i duża klasa

Podopieczni Radoslava Latala wydawali się faworytami niedzielnego starcia z Puszczą Niepołomice. Ostatecznie musieli jednak uznać wyższość tego zespołu, po dogrywce przegrywając 2:3. Przed kamerami "Polsatu Sport" tuż po końcowym gwizdku stanął Tomasz Loska.

- Daliśmy z siebie maksimum, jestem dumny z drużyny, zabrakło nam punktu do bezpośredniego awansu. Termalica ma takie warunki, możliwości stadionowe, potencjał ludzki i finansowy... Zawaliliśmy pierwszą rundę, wiedzieliśmy tez, że baraże to loteria, mimo ze graliśmy dwa mecze u siebie - powiedział Loska.

- Ekstraklasa to większe pieniądze i większe szanse na pokazanie się dla zawodników. Kilka meczów w niej oraz w 1 lidze zagrałem, wiem jak trzeba będzie się napie***ać, żeby awansować do Ekstraklasy - stwierdził.

Bramkarz nie krył sportowej złości, ale jednocześnie pokazał dużą klasę, gratulując awansu Puszczy Niepołomice. Docenił skuteczność rywali, którzy bezlitośnie wykorzystali słabszy moment gospodarzy.

- Życzę Puszczy powodzenia w Ekstraklasie, maja swój styl, niech to kontynuują. Pokonali Wisłę Kraków, teraz nas na naszym stadionie, gdzie niewiele drużyn wygrało. To podobna historia do nas, też klub z małej miejscowości - przyznał.

- Trzeba im oddać szacunek, ze mają jakiś pomysł i go realizują. Byli do bólu skuteczni. I w dziewięćdziesięciu minutach, i w dogrywce, w której mieli jedną okazje i wykorzystali ją. Gdy jesteś konkretny, to wygrywasz mecze - zakończył.