Zasłużona klęska Barcelony! Skandaliczna decyzja ws. Lewandowskiego [WIDEO]

Real Sociedad od samego początku stwarzał spore problemy Barcelonie. Niemniej to właśnie "Blaugrana" jako pierwsza miała konkretą sytuację. W 13. minucie znakomicie w polu karnym odnalazł się Lewandowski, który zdołał trafić do siatki.

Radość Polaka była jednak krótka. Półautomatyczny system spalonego wykazał, że napastnik złamał linię i gola cofnięto. Szkopuł w tym, że popełniono gigantyczny błąd, gdyż linię wyznaczono od złego zawodnika. Szczegóły opisywaliśmy TUTAJ.

Po tej sytuacji gospodarze się przebudzili. Problemem okazało się jednak pokonanie Peni. Hiszpan świetnie poradził sobie ze strzałem z rzutu wolnego, odbił też groźne uderzenie Kubo.

Golkipera "Blaugrany" udało się złamać w 33. minucie. Katastrofalny błąd defensywy przyjezdnych wykorzystał Becker. Napastnik wpadł w pole karne i z bliska trafił do siatki rywali. Jeszcze przed przerwą mógł podwyższyć Oyarzabal, lecz Hiszpan nie oddał celnego strzału.

Po zmianie stron Real Sociedad prezentował się jeszcze lepiej. "Blaugrana" bardzo długo nie mogła stworzyć żadnej sytuacji. Gospodarze zaś konsekwentnie atakowali.

Znakomitą szansę na zdobycie bramki miał przede wszystkim Oyarzabal, ale kolejną interwencją popisał się Pena. Golkiper był w gruncie rzeczy jednym z nielicznych zawodników Barcelony, jaki zasługiwał na pochwały.

Słaba prezentacja "Blaugrany" przełożyła się na końcowy wynik. Real Sociedad wygrał 1:0 (1:0), a ekipa Flicka została pokonana drugi raz w tym sezonie. Nadal zajmuje pierwsze miejsce w tabeli La Liga, lecz przewaga nad Realem Madryt może stopnieć do zaledwie trzech punktów.