Zaskakujący transfer reprezentanta Niemiec. Bayern Monachium znów musi obejść się smakiem
Bayern Monachium wciąż szuka kogoś, kto mógłby wzmocnić rywalizację w drużynie, jeśli chodzi o pozycję stopera. Do mistrzów kraju na pewno nie trafi Matthias Ginter. Jak donosi "Bild", reprezentant Niemiec grał będzie we Freiburgu.
Z końcem sezonu z "Die Roten" rozstanie się Niklas Suele. Początkowo Julian Nagelsmann chciał jedynie zmienić pozycję Benjaminowi Pavardowi, ale ostatnie tygodnie dobitnie pokazały, że Bayernowi potrzebne są wzmocnienia.
Szefowie monachijskiego klubu skontaktowali się z Antonio Ruedigrem oraz Nico Schlotterbeckiem. Na ich pozyskanie było już jednak za późno. Pierwszy z wymienionych zawodników trafi do Realu Madryt, a drugi do Borussii Dortmund.
Jednym z kandydatów do gry w stolicy Bawarii był również Matthias Ginter. Reprezentant Niemiec już jakiś czas temu oznajmił, że po sezonie rozstanie się z Borussią Moenchengladbach.
Media informowały, że piłkarzem zainteresowane są między innymi Inter Mediolan oraz wspomniany Bayern. Obrońca zdecydował się jednak na inny, bardziej zaskakujący ruch.
Jak donosi "Bild", Ginter zasili szeregi Freiburga. Ma tam zostać liderem defensywy i zastąpić Schotterbecka, który zostanie sprzedany do Borussii Dortmund.
"Sport1.de" dodał, że po poniedziałkowym spotkaniu "Źrebaków" z RB Lipsk Ginter ma udać się do nowego klubu. Jeszcze w tym tygodniu przejdzie testy medyczne i podpisze obowiązujący od lipca kontrakt.