Zaskakujący transfer Liverpoolu stał się faktem. "The Reds" kupili nowego pomocnika

W ostatnich tygodniach Anfield opuścili Fabinho i Jordan Henderson. Klub wzmocnił środek pola Dominikiem Szoboszlaiem i Alexisem Mac Allisterem, jednak Juergen Klopp potrzebował zawodnika o bardziej defensywnej charakterystyce.

Początkowo Liverpool zabiegał o Moisesa Caicedo i Romeo Lavię. Ostatecznie obaj pomocnicy podpisali kontrakty z Chelsea.

"The Reds" postawili zatem na Wataru Endo. Japończyk trzy ostatnie sezony spędził w Stuttgarcie, gdzie rozegrał 133 mecze, notując 15 bramek i 12 asyst.

Pomocnik podpisał czteroletni kontrakt z Liverpoolem. Na Anfield będzie występował z numerem 3 na plecach. Według medialnych doniesień 30-latek kosztował około 18 mln euro.

- Jestem bardzo szczęśliwy i podekscytowany możliwością dołączenia do tak wielkiego klubu. To było moje marzenie, czuję się niesamowicie. Zawsze chciałem zagrać w Premier League i reprezentować barwy jednego z najlepszych zespołów świata. Nie mogę się doczekać debiutu na Anfield - powiedział Endo cytowany przez oficjalną stronę klubu.

Jutro Liverpool rozegra drugi mecz w tym sezonie. Podopieczni Juergena Kloppa zmierzą się z Bournemouth.