Zaskakujący pomysł Bayernu Monachium. Mistrzowie Niemiec chcą niewypał transferowy Atletico Madryt
Bayern Monachium próbuje wzmocnić drużynę na finiszu okna transferowego. Kolejnym kandydatem do gry w zespole mistrza Niemiec jest Thomas Lemar z Atletico Madryt.
Okno transferowe zamyka się już w poniedziałek, a Bayern chce ściągnąć aż czterech piłkarzy. Do Monachium mają trafić prawy obrońca, środkowy pomocnik, skrzydłowy i dubler dla Roberta Lewandowskiego.
Goal.com przekonuje, że jednym z kandydatów do gry w Bayernie jest Thomas Lemar z Atletico Madryt. Francuz trafił do tego klubu latem 2018 roku za 70 mln euro, ale póki co trzeba go uznać za niewypał transferowy. Choć dla drużyny prowadzonej przez Diego Simeone zagrał już 73 razy, to jego statystyki są mizerne. Strzelił tylko trzy gole i zaliczył sześć asyst.
Atletico chętnie pozbyłoby się Lemara, ale chciałoby go sprzedać. Bayern do transakcji podchodzi ostrożniej - na razie myśli o wypożyczeniu 24-latka.
To rodzi nieporozumienia już na starcie rozmów. Atletico zgodzi się bowiem na wypożyczenie, jeśli w umowie zostanie zapisany obowiązek wykupu piłkarza. Na to z kolei nie chce przystać Bayern.
Mistrzowie Niemiec w ostatnich latach chętnie wypożyczają zawodników z innych klubów. Do Monachium na takiej zasadzie trafili m.in. James Rodriguez, Philippe Coutinho i Ivan Perisić.
Piłkarzem Bayernu w tym oknie transferowym na pewno nie zostanie Andrej Kramarić. "Bild" podał, że chorwacki napastnik Hoffenheim okazał się zbyt drogi dla giganta z Monachium.