Zaskakujące informacje ws. nowego piłkarza Realu Madryt. Poprzedni klub naraził jego zdrowie dla transferu?

Zaskakujące informacje ws. nowego piłkarza Realu. Poprzedni klub naraził jego zdrowie dla transferu?
REAL MADRID OFFICIAL
Real Madryt przygotowuje się do nowego sezonu, ale póki co nie może liczyć na sprowadzonego latem Ardę Gulera. Turek jest kontuzjowany, a w mediach pojawiają się zaskakujące informacje dotyczące jego zdrowia.
18-letni Guler trafił do Realu z Fenerbahce Stambuł. Turecki klub na transferze miał zarobić 20 mln euro kwoty stałej oraz kolejne 10 mln euro w bonusach.
Dalsza część tekstu pod wideo
Pomocnik poleciał z Realem na tournee do Stanów Zjednoczonych, ale musiał opuścić je przedwcześnie przez problemy zdrowotne. Klub poinformował, że Guler zmaga się z urazem kolana.
Turecki dziennikarz, Attila Gokce przekazał w tej sprawie zaskakujące informacje. Guler już w marcu zgłaszał lekarzom reprezentacji Turcji, że ma problem z łąkotką i “może grać na 60%”.
Niedługo później miało dojść do specjalnego spotkania lekarzy, doktora pierwszej drużyny Fenerbahce, trenera Jorge Jesusa oraz prezesa klubu Aliego Koca. Postawiona wówczas diagnoza mówiła, że 18-latek ma delikatnie naderwaną łąkotkę. Sugerowano przeprowadzenie operacji.
Trener i prezes klubu, wbrew opinii lekarzy, przekonywali jednak Gulera, aby ten nie poddawał się operacji. Fenerbahce spodziewało się lukratywnych ofert za tureckiego zawodnika, a ponadto potrzebowało go na finiszu sezonu.
Ostatecznie Guler faktycznie nie przeszedł zabiegu i teraz wciąż ma problemy z kolanem. Jak informuje dziennikarz, Real powinien w teorii otrzymać dokumentację medyczną dotyczącą urazu, ale nie ma pewności, czy takie dokumenty w rzeczywistości trafiły do klubu z Madrytu.
Teraz Guler jest leczony zachowawczo i czuje się dobrze, ale wciąż istnieje ryzyko, że będzie musiał przejść operację. Jego absencja może potrwać od kilku tygodni do nawet sześciu miesięcy, jeśli faktycznie zostanie poddany zabiegowi.
Redakcja meczyki.pl
Adam Nowacki03 Aug 2023 · 11:01
Źródło: Attila Gokce / realmadryt.pl

Przeczytaj również