Zaskakująca sytuacja po meczu Borussii Dortmund. Sędzia poprosił o autograf Erlinga Haalanda [WIDEO]

Erling Haaland nie wpisał się na listę strzelców w spotkaniu na Etihad Stadium. Zaliczył za to asystę przy trafieniu Marco Reusa. Po ostatnim gwizdku sporo emocji wywołało jednak inne zdarzenie z udziałem reprezentanta Norwegii. Na poniższym wideo możemy zobaczyć, jak jeden z sędziów prosi rosłego napastnika BVB o autograf. Cała sytuacja ma miejsce w tunelu prowadzącym do szatni.

Jak widać, Haaland nie widzi żadnego problemu z przejęciem markera z rąk rumuńskiego arbitra i złożeniem autografu. W pewnym momencie nagrania można dostrzec, że oficjel niepewnie zerka w bok, jakby bał się, że ktoś niepowołany go "nakryje" na zbieraniu autografu od piłkarza jednej ze stron.

- Asystent sędziego nie powinien prosić zawodnika o autografy w tunelu po meczu. UEFA z pewnością nie będzie chciała tego oglądać - napisał Rob Harris, dziennikarz agencji "Associated Press".

Pod tweetem Harrisa wywiązała się spora dyskusja. Swoje trzy grosze wtrącił m.in. włoski żurnalista Tancredi Palmeri.

- Tydzień w tydzień widziałem w "mix zone" sędziów Serie A opuszczających stadion z koszulkami piłkarzy - zwrócił uwagę Palmeri.

- Sędziowie to też ludzie. To było przecież po zakończeniu meczu, dlaczego nie mógł tego zrobić? - zapytał jeden z kibiców, co spotkało się z dużą aprobatą innych użytkowników.

Rewanż pomiędzy Borussią Dortmund i Manchesterem City odbędzie się 14 kwietnia.