Zaskakująca propozycja byłego reprezentanta Polski. Wskazał zastępcę dla Recy. "Widziałem go na tej pozycji"

Arkadiusz Reca słabo spisał się w czwartkowym meczu "Biało-Czerwonych" ze Szkocją. Na piłkarza spadła spora krytyka, a w mediach rozpoczęła się dyskusja na temat tego, kto może zastąpić go podczas barażu ze Szwecją.

Według naszych informacji Czesław Michniewicz może zdecydować się na wystawienie Bartosza Bereszyńskiego. W odwodzie są także Tymoteusz Puchacz oraz Patryk Kun.

Ciekawą propozycję na łamach "Przeglądu Sportowego" przedstawił Kamil Kosowski. Były reprezentant Polski uważa, że Czesław Michniewicz powinien przesunąć do defensywy Jakuba Modera. Choć ten jest nominalnym środkowym pomocnikiem, to swego czasu występował na wahadle w Brighton.

- Na pozycji lewego wahadłowego brakuje nam klarownego kandydata. Arek Reca to nie jest poziom reprezentacyjny. W klubie idzie mu nieźle, ale w kadrze zawodzi, co widzieliśmy w meczu ze Szkocją - napisał Kosowski.

- Patryk Kun jest powołany, ale mecz ze Szwecją nie jest dla niego. Brakuje mu doświadczenia, a przeskok z ekstraklasy do finału baraży może okazać się za duży. Wobec braku Macieja Rybusa, na tej pozycji postawiłbym na Jakuba Modera. Widziałem go na tej pozycji w barwach Brighton i był jednym z najlepszych na boisku, wręcz kluczowym w rozegraniu - dodał.

- Jeśli ktoś mi nie wierzy albo nie wie, jak korzystać z rozgrywającego lewego wahadłowego, to niech zadzwoni do Pepa Guardioli lub Grahama Pottera. Myślę, że oni to doskonale wyjaśnią - zakończył.