Zaskakująca decyzja gracza Barcelony. Nie na to liczył klub

Zaskakująca decyzja gracza Barcelony. Nie na to liczył klub
pressinphoto / pressfocus
FC Barcelona musi zarabiać na sprzedaży piłkarzy, aby poprawić swoją sytuację finansową. Ferran Correas z dziennika Sport podał, że Katalończycy mogą mieć problem z pozbyciem się zbędnego zawodnika.
W tym sezonie Andreas Christensen zdecydowanie nie odgrywa ważnej roli w układance Hansiego Flicka. 29-latek wystąpił jedynie w pierwszej kolejce ligi hiszpańskiej, kiedy wszedł z ławki przeciwko Valencii.
Dalsza część tekstu pod wideo
Następnie Duńczyk przez kilka miesięcy leczył kontuzję. Kilka tygodni temu dostał zielone światło od klubowych lekarzy, jednak wciąż nie doczekał się powrotu do gry.
Na tę chwilę defensor zajmuje ostatnie miejsce w hierarchii na swojej pozycji. Więcej szans otrzymują Pau Cubarsi, Inigo Martinez, Ronald Araujo, a także Eric Garcia.
Wydawało się, że latam Christensen zdecyduje się opuścić "Barcę", aby przejść do drużyny, gdzie mógłby więcej grać. Hiszpańskie media potwierdzały, że celem "Dumy Katalonii" jest sprzedaż byłego gracza Chelsea. Wygląda jednak na to, że sam zainteresowany zamierza kontynuować karierę w mieście Gaudiego.
- Christensen chce wypełnić swój kontrakt z Barceloną, który wygaśnie w połowie przyszłego roku. Obrońca czeka na rozmowę z Deco, ale wiadomo już, że jego intencją jest pozostanie w Katalonii - opisał dziennik Sport.
Jeśli Duńczyk postawi na swoim, zostanie w Barcelonie na kolejny rok. Po zakończeniu przyszłego sezonu mógłby zaś zmienić pracodawcę na zasadzie wolnego transferu.
Christensen rozegrał 75 meczów dla "Blaugrany", notując cztery bramki i trzy asysty. Portal Transfermarkt wycenia go na 15 mln euro.
Redakcja meczyki.pl
Adam KłosDzisiaj · 07:44
Źródło: Sport

Przeczytaj również