"Muszę być uczciwy". Stolarski o trenowaniu swojego brata
Jednym z podstawowych zawodników Motoru Lublin jest Paweł Stolarski, młodszy brat trenera Mateusza Stolarskiego. W wywiadzie dla kanału Meczyki.pl szkoleniowiec Motoru opowiedział, jak wygląda trenowanie członka własnej rodziny.
Paweł Stolarski jest obecnie podstawowym obrońcą Motoru Lublin, choć jego pozycja w drużynie nie zawsze była pewna.
Trener zespołu, a zarazem jego starszy brat, Mateusz Stolarski, w rozmowie dla kanału Meczyki.pl podzielił się wyzwaniami, jakie niesie ze sobą prowadzenie drużyny, w której gra członek rodziny.
- Zasady są jasne, tak samo forma sportowa. Biorąc pod uwagę, jak wiele danych zbieramy w ciągu tygodnia i jakie czynniki wpływają na decyzję, czy ktoś zagra, czy nie, oraz przez ilu trenerów oceniana jest forma danego zawodnika, nie ma wyboru. Czasami Paweł nie był podstawowym zawodnikiem na początku sezonu, nie był nim także po meczu z Legią Warszawa, kiedy sprokurował dwa karne. Wiadomo, że to nie był łatwy czas dla niego, ale ja muszę być uczciwy i bazować na obiektywnych kryteriach, szczególnie jako młody trener, który trafił na fantastyczną szatnię. Mamy zasady, które są nienegocjowalne dla trenera, zawodników i sztabu - tłumaczył Stolarski.
- Zdarzały się trudne decyzje, ale musiałem je podjąć. Gdybym postąpił tak, jak czułem, a nie zgodnie z obowiązującymi zasadami, drużyna mogłaby mieć mi to za złe - dodał 31-latek.
Stolarski skomentował również to, dlaczego jego bratu nie udało się zrobić wielkiej kariery.
- Myślę, że przegapiony został moment wyjazdu za granicę. Kluczowy moment miał miejsce po grze w Legii Warszawa, kiedy trafił do Pogoni Szczecin. To nie był najlepszy wybór, ponieważ nie pograł tam zbyt dużo, a jego wartość wówczas znacząco spadła, co na niego negatywnie wpłynęło. Na pewno decyzja o pozostaniu w Polsce i przejściu do Pogoni, zamiast wyjazdu za granicę, mogła okazać się rozstrzygająca.
Paweł Stolarski rozegrał w tym sezonie dla Motoru Lublin 15 spotkań. Strzelił w nich łącznie 2 bramki.
Cytowany fragment od [25:40]: