Zarząd FC Barcelony miał zmienić zdanie. Obrońca jednak nie trafi na Camp Nou

Sergio Reguilon był przez liczne media łączony z transferem do FC Barcelony. Jak podaje dziennikarz Javi Miguel, zarząd hiszpańskiego klubu nie rozważa takiego rozwiązania.
"Duma Katalonii" intensywnie poszukuje nowych piłkarzy, którzy mogliby wzmocnić lewą stronę defensywy. "Mundo Deportivo" wśród potencjalnych kandydatów wymieniało Angelino (RB Lipsk), Alejandro Grimaldo (Benfica) oraz Sergio Reguilona (Tottenham). Wiele jednak wskazuje na to, że ostatni z nich jest jedynie życzeniową opcją, przedstawianą przed hiszpańskie media.
Javi Galan, jeden z najbardziej sprawdzonych dziennikarzy, który zajmuje się FC Barceloną, podał bowiem, że zarząd hiszpańskiego klubu nie rozważa transferu zawodnika Spurs. Podopieczny Anotnio Conte miał być zaoferowany "Dumie Katalonii" przez swoich agentów, lecz włodarze i sztab szkoleniowcy drużyny z Camp Nou nie są pozytywnie nastawieni do takiego rozwiązania.
W związku z tym Sergio Reguilon może trafić do innego europejskiego zespołu. Fabrizio Romano podaje, że Hiszpan budzi spore zainteresowanie. Włoch nie wyklucza powrotu obrońcy do Realu Madryt, który ma zagwarantowaną klauzulę wykupu w wysokości około 40 milionów euro.
Wobec takiej decyzji zarządu FC Barcelony eksperci spodziewają się, że Katalończycy skoncentrują się na pozyskaniu Angelino lub Grimaldo. W kręgu zainteresowań pozostaje również Jose Gaya z Valencii, lecz prawdopodobieństwo takiego transferu jest przez media określane jako "nikłe".