"Zaryzykuję taką tezę". Wiśniowski o sytuacji Szczęsnego w Barcelonie

Rok w podstawowym składzie Barcelony zaczął Wojciech Szczęsny, który zagrał w meczach z Barbastro w Pucharze Króla oraz z Athletikiem i Realem w Superpucharze Króla. Czerwona kartka z ostatniego z tych spotkań pozbawiła go możliwości gry z Betisem.

Do bramki wrócił więc Inaki Pena, który po kontuzji Marca-Andre ter Stegena miał niepodważalne miejsce w składzie. Coraz więcej wskazuje na to, że w drugiej części sezonu Hiszpan będzie musiał dzielić się grą ze Szczęsnym.

Hansi Flick nie chce tego powiedzieć wprost, ale wielu dziennikarzy stoi na stanowisku, że Polak będzie grał w Lidze Mistrzów. Na takim stanowisku stoi m.in. Toni Juanmarti.

- Zaryzykuję tezę, że jeżeli nic się nie stanie w kontekście np. spóźnienia się na odprawę, to Wojtek dzisiaj zagra w podstawowym składzie Barcelony. Toni Juanmarti to jest osoba, której można ufać i ja mu ufam. Wojciech Szczęsny summa summarum jest lepszym bramkarzem od Inakiego Peni - powiedział Wiśniowski.

Jak będzie, przekonamy się już wieczorem. Barcelona zagra z Benficą o 21:00. W styczniu czeka ją jeszcze jeden mecz w LM - z Atalantą Bergamo.