"Zardzewiały", "nie wykorzystał szansy" - włoskie media o Miliku

Arkadiusz Milik wrócił do pierwszego składu Napoli. Reprezentant Polski zagrał nieco ponad godzinę w rewanżowym meczu Pucharu Włoch z Juventusem, ale - według prasy - nie wykorzystał szansy otrzymanej od Maurizio Sarriego.
Milik pojawił się w pierwszym składzie Napoli po raz pierwszy od październikowego meczu z Atalantą Bergamo. Na boisku przebywał przez 61 minut. W pierwszej połowie był mało widoczny. Po przerwie oddał dwa strzały na bramkę Juventusu.
Portal Calciomercato.it ocenił grę Polaka na 6 (skala 1-10). "Milik mógł w tym meczu wywalczyć miejsce w pierwszym składzie, ale nie wykorzystał szansy. Obrona Juventusu nie miała z nim problemu" - czytamy w komentarzu.
Taką samą notę Milikowi wystawił dziennik "La Repubblica". "Polak zrobił kilka małych kroczków w kierunku odzyskania dawnej formy, ale zagranie piętą i jeden groźny strzał to za mało" - uzasadnia gazeta.
Bardziej surowa była włoska redakcja Eurosportu, która oceniła grę reprezentanta Polski na 5,5 (skala 1-10). "Zardzewiały. Oddał jeden groźny strzał głową, ale w pierwszej połowie był poza grą" - komentuje redakcja.
Przeciętne noty zbiera też Piotr Zieliński. Portal Calciomercato.it przyznał mu notę 5,5. "Miał przebłyski, dał dwa dobre podania w pole karne, ale na tle drugiej linii Juventusu nie zachwycił" - uzasadnia redakcja.
Wyżej pomocnika reprezentacji Polski ocenił Eurosport, który przyznał mu notę 6,5. "Zawsze pod grą" - czytamy o występie Polaka.