"Zapukałem do bram piekła". Wstrząsające wyznanie byłego gracza Interu

"Zapukałem do bram piekła". Wstrząsające wyznanie byłego gracza Interu
CITYPRESS24 / PRESSFOCUS / pressfocus
Były gracz Interu Mediolan podzielił się szokującym wyznaniem. Podczas wywiadu przyznał, ze po zakończeniu kariery uzależnił się od alkoholu.
W lipcu 2021 roku Fredy Guarin odwiesił buty na kołek. Jego ostatnim klubem w karierze było kolumbijskie Millonarios.
Dalsza część tekstu pod wideo
Przed przejściem na sportowa emeryturę występował w barwach znanych klubów. Reprezentował m.in. Inter Mediolan, FC Porto czy Boca Juniors.
Po zakończeniu kariery życie Guarina wywróciło się do góry nogami. 37-latek opowiedział o swoich problemach podczas rozmowy z magazynem Semana.
Kolumbijczyk wyznał, że walczy z uzależnieniem od alkoholu. Z powodu nałogu stracił kontakt z żoną oraz trójką dzieci.
- Alkohol był zawsze najgorszym wyzwalaczem tego, co widziałem. Przyznaję się, że jestem 100-procentowym alkoholikiem. Jestem na odwyku, by odzyskać pewność siebie, ale też moją rodzinę. Zapukałem do bram piekła i zdałem sobie sprawę, w jakim miejscu się znalazłem. Pozwoliłem sobie pomóc - mówił 37-latek.
- Kiedy kończyłem karierę piłkarską nie wiedziałem, co robić dalej w życiu. Przez 20 lat poświęcałem się piłce nożnej i nie przygotowywałem się na ten moment. Byłem bezradny i podejmowałem niewłaściwe decyzje. Zabłądziłem i spożywałem za dużo alkoholu. Podjąłem wiele pochopnych decyzji i zraniłem wiele osób. Po rozstaniu z Millonarios sięgnąłem dna w swoim uzależnieniu. Straciłem godność, zaufanie bliskich, a także najcenniejszą rzecz, jaką mam, czyli trójkę moich dzieci - dodał Kolumbijczyk.
Warto przypomnieć, że niepokojące wieści na temat Guarina pojawiły się już w 2021 roku. Wówczas 37-latek, który zdaniem policjantów był pod wpływem substancji odurzających, zaatakował swoich rodziców, o czym pisaliśmy TUTAJ.
Redakcja meczyki.pl
Filip Węglicki29 May · 07:31
Źródło: Semana

Przeczytaj również