"Zapracował na powołanie". Wiśniowski widzi piłkarza z Ekstraklasy w kadrze [WIDEO]

Za nami październikowe zgrupowanie reprezentacji Polski. Biało-czerwoni rozegrali dwa mecze w ramach Ligi Narodów, zdobywając jeden punkt - najpierw ulegli 1:3 Portugalii, a następnie zremisowali z Chorwacją 3:3, odrabiając dwubramkową stratę.

W obu spotkaniach swoje szanse otrzymał Maxi Oyedele, który zagrał odpowiednio 66 i 28 minut. Jego występy pozostawiały jednak wiele do życzenia - zwłaszcza ten pierwszy w spotkaniu z Cristiano Ronaldo i spółką, za który otrzymał surowe noty.

Czy w listopadowych spotkaniach Michał Probierz zdecyduje się zatem sprawdzić kolejnego defensywnego pomocnika? Ta kwestia została poruszona w programie "Pogadajmy o piłce". Łukasz Wiśniowski wskazał piłkarza, któremu dałby szansę na miejscu selekcjonera.

- Radosław Murawski zapracował sobie na powołanie. Michał Probierz nie powinien mieć argumentu, że gracz Lecha jest za stary. Taras Romanczuk to świetny przykład piłkarza, który mimo wieku był powoływany i grał w kadrze - powiedział.

- Patrząc z perspektywy Ekstraklasy, to on stał się piłkarzem kompletnym. To już nie jest ten Murawski za Macieja Skorży, który był tylko od przerywania akcji. Teraz to jest zawodnik, który nie panikuje z piłką przy nodze, szuka zagrania do przodu. To jest przykład piłkarza, który wrócił do Ekstraklasy i się w niej rozwinął - kontynuował.

- To jest osoba, która emanuje pozytywną energią. Z przyjemnością nosiłby fortepian za Piotrem Zielińskim i Kacprem Urbańskim i łatał dziury w środku pola - zakończył.

Radosław Murawski to jeden z liderów Lecha Poznań, aktualnego lidera PKO BP Ekstraklasy. Dotychczas rozegrał w lidze 10 spotkań, spędzając na murawie 815 minut.