[ZAPOWIEDŹ] Legia z Lechem, kolejny krok Leicester do tytułu, Barcelona z nadzieją na przełamanie

Runda finałowa Ekstraklasy zaczyna się od mocnego akcentu, chociaż można odnieść wrażenie, że ciśnienie jest mniejsze niż przed niedawnym meczem obu drużyn. Legia gra o zachowanie pozycji lidera, na którą wjechała z wdziękiem czołgu. Lech ma nadzieję na przedłużenie szans na ligowe podium. Dla poznaniaków ważniejszy będzie chyba majowy finału Pucharu Polski, bo zdobycie trofeum osłodzi rozczarowujący sezon i znacząco uprości sytuację w jego końcówce. Na razie muszą szlifować formę, bo ostatnich tygodniach prezentowali się siermiężnie. Trzeba jednak pamiętać, że Jan Urban musiał zmagać się z ogromnymi kłopotami kadrowymi.

Gdyby przed rozpoczęciem sezonu ktoś powiedział, że stawką tego meczu będzie mistrzostwo Anglii i miejsce w eliminacjach Ligi Mistrzów, to z pewnością zostałby zamknięty w zakładzie dla obłąkanych. Właściwie przed każdą kolejką pojawiają się pytania, czy Leicester w końcu złapie zadyszkę, ale piłkarze Claudio Ranieriego prą po mistrzostwo Anglii. West Ham wciąż ma nadzieje, że na mecie sezonu wypchnie z czołowej czwórki jednego z bardziej renomowanych rywali. I patrząc na to, co też wyprawia się w tym szalonym sezonie, nie można tego wykluczyć.

W ostatnich tygodniach w kontekście Barcelony najczęściej pada słowo "kryzys". Przeżywa go cała drużyna, która w ostatnich pięciu meczach wygrała tylko raz, niemal roztrwoniła komfortową wydawało się przewagę w tabeli ligi hiszpańskiej, a na dodatek odpadła w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Kryzys dosięgnął też Leo Messiego. Argentyńczyk drepcze po boisku, nie zdobywa bramek i notuje najgorszą passę strzelecką od pięciu lat. Kryzys to w tym sezonie też drugie imię Valencii, która po wzlocie z poprzedniego sezonu, w tym tylko czasami notowała wartościowe wyniki. Po przedziwnej kadencji Gary'ego Neville'a pozostał spory kac i konieczność gry o utrzymanie.

18:00 Zagłębie Lubin - Lechia Gdańsk

18:30 Bayern Monachium - Schalke 04

18:30 Chelsea - Manchester City

20:30 Piast Gliwice - Cracovia

20:45 Inter - Napoli

15:30 Borussi Dortmund - Hamburger SV

16:00 Sevilla - Deportivo La Coruna

17:00 Arsenal - Crystal Palace