Zapadła kluczowa decyzja ws. Wisły Kraków! Jarosław Królewski przekazał szczegóły
Wisła Kraków nie będzie miała zagranicznego inwestora - poinformował Jarosław Królewski. Właściciel Wisły Kraków przekazał, że klub nie skorzysta z oferty, która została mu przedstawiona w ostatnich miesiącach.
Miniony sezon Fortuna 1 Ligi zakończył się sporem rozczarowaniem dla "Białej Gwiazdy". Choć większą część rundy wiosennej była bardzo dobra w wykonaniu graczy Radosława Sobolewskiego, to w samej końcówce sezonu, a później w barażach, zespół nie sprostał oczekiwaniom fanów i nie zdołał ostatecznie wywalczyć awansu do Ekstraklasy.
W ostatnich miesiącach dużo mówiło się o zagranicznym funduszu inwestycyjnym, który ma przejąć klub. Jarosław Królewski przekazał ostatecznie, że oferta została ostatecznie odrzucona.
- Po długim procesie negocjacyjnym, ciężkiej pracy nad umowami, zaprezentowaniu oferty inwestycyjnej RN WK oraz po spędzeniu dziesiątek wieczorów na spotkaniach z przedstawicielami sponsorów, partnerów oraz osób wspierających klub zdecydowaliśmy, że nie skorzystamy z obecnie otwartych propozycji inwestycyjnych - istotne okazały się drobiazgi, ale kluczowe - przekazał.
- Nie była to w naszej sytuacji łatwa decyzja, ale po przeanalizowaniu wszelkich racjonalnych i mniej racjonalnych argumentów, czując odpowiedzialność za klub i jego tradycje, tożsamość oraz społeczność ufam, że podjęliśmy jedyną dobrą w tym momencie decyzję - czytamy.
- Praca wykonana podczas tego procesu inwestycyjnego uporządkowała nasze struktury i sprawozdawczość w zakresie prowadzonego due dilligence, co zaprocentuje w przyszłości. Mamy swój pomysł w klubie na kolejne miesiące zarówno w kontekście sportowym, jak i gabinetowym. Walczymy dalej i bierzemy się do pracy - sezon lada moment - napisał Królewski.
- Cały proces był prowadzony bardzo profesjonalnie przez obie strony i zaangażował oba podmioty mocno - warunki kluczowe transakcji były gotowe już w marcu - ale jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach, a czasami w głowach. Decyzję podjęliśmy jako klub w ostatnich 24 godzinach. Zdaje sobie sprawę, że jest ona jaka jest i krótkoterminowo może być niemile widziana, nie była małej wagi, wręcz przeciwnie - ale tak zdecydowałem i interesuje mnie juz teraz tylko przyszłość. Wkrótce kolejne kluczowe informacje - uzupełnił w kolejnym tweecie.
W mediach pojawiała się informacja, że inwestorem jest fundusz ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Nowy właściciel miał zainwestować w klub 20 mln euro w ciągu czterech lat.