"Zamknięty w pułapce". Dosadne słowa o Zielińskim. Włosi wytykają mu drugą polowę
Piotr Zieliński zagrał od początku w niedzielnym meczu Napoli z Frosinone. Reprezentant Polski nie zebrał zbyt dobrych ocen we włoskich mediach, które wytykają mu zwłaszcza słabą drugą połowę.
W ostatnich tygodniach pomocnik "Azzurrich" wrócił do lepszej formy. Nie mogło więc dziwić, że w niedzielę dostał najwięcej minut od końcówki lutego. Tym razem nie przełożyło się to jednak na gole oraz asysty.
Włoskie media są dość zgodne, jeśli chodzi o ocenę gry Zielińskiego. O ile w pierwszej połowie Polak zaprezentował się całkiem nieźle, to po przerwie mocno zawiódł.
Zwracają na to uwagę między innymi dziennikarze Calciomercato. Tam pomocnika Napoli oceniono na "szóstkę" w dziesięciostopniowej skali.
- Spodziewaliśmy się, że wyjdzie od początku i tak też się stało, po dobrych występach przeciwko Atalancie i Monzie. Był bliski zdobycia bramki pod koniec pierwszej połowy, ale nie zdołał pokonać bramkarza. Później zwolnił tempo i został zastąpiony - pisze Calciomercato.
- Dobrze się poruszał, w pierwszej połowie miał kilka dobrych okazji. W drugiej trochę się zatrzymał - czytamy w calcionapoli1926.it, gdzie Zieliński także dostał szóstkę.
- Tym razem nie popisał się swoją klasą i został zamknięty w pułapce przeciwnika - skwitowali dziennikarze OA Calcio. Tam Zielińskiego oceniono nieco niżej, na 5,5.