Zamieszanie wokół Złotej Piłki. Głosował nieistniejący dziennikarz z portalu, który zamknięto sześć lat temu

Luka Modrić zdobył w tym roku Złotą Piłkę, ale wokół głosowania narastają kontrowersje. Okazuje się bowiem, że jeden z głosów oddał dziennikarz, który nie istnieje, z nieistniejącego już portalu.
Reprezentujący Komory Abdou Boina z portalu albaladcomores.com głosował kolejno na Kyliana Mbappe, Lukę Modricia, Cristiano Ronaldo, Edena Hazarda i Mohameda Salaha. Problem w tym, że takiego dziennikarza w ogóle nie ma. Co więcej, portal, z którym miał rzekomo współpracować, nie istnieje od sześciu lat.
- Pomyślałem sobie, że mam halucynacje, kiedy przeczytałem, że „Albalad Comores” wciąż istnieje. Ten portal zamknięto sześć lat temu i nigdy nie pracował tam ktoś taki jak Abdou Boina. Mieliśmy tam dwóch sportowych reporterów - Abdoula Youssoufa, odpowiedzialnego na francuską edycję, oraz Sharifa Ousseine'a, odpowiedzialnego za wersję arabskojęzyczną - wyjaśniał dziennikarz Toiminou Abdou cytowany przez dziennik „Marca”.
- Nie ma kogoś takiego, jak Abdou Boina. Zrozumiałbym błąd „France Football”, gdyby przypadkiem wykorzystano nazwisko innego żurnalisty z Komorów, ale ten gość po prostu nie istnieje - powiedział z kolei Stepahne Ahamadi, szef związku dziennikarzy z Komorów.
Na system głosowania narzekał ponadto żurnalista z Trynidadu i Tobago, Lasana Liburd, który stwierdził, że odwrócono kolejność jego głosów. Na pierwszym miejscu miał umieścić Lionela Messiego, a "France Football" poinformowało, że znalazł się tam Antoine Griezmann, który miał mieć z kolei miejsce piąte.