"Żałosne". Burza po zachowaniu Nagelsmanna w meczu z Austrią. Kazał udawać kontuzję swojemu piłkarzowi [WIDEO]
Julian Nagelsmann wywołał burzę swoim zachowaniem w trakcie meczu reprezentacji Niemiec z Austrią. Na początku drugiej połowy kazał swojemu zawodnikowi symulować uraz.
Zatrudnienie Nagelsmanna w roli selekcjonera nie zakończyło kryzysu reprezentacji Niemiec. Gospodarze Euro 2024 w trakcie jego kadencji wygrali tylko jeden z czterech meczów.
Kolejnym ciosem dla Niemców była wtorkowa porażka z Austrią 0:2. Chwały Nagelsmannowi nie przynosi nie tylko wynik, ale też zachowanie z początku drugiej połowy. 36-latek kazał udawać kontuzję bramkarzowi Kevinowi Trappowi. Wskazuje na to zapis relacji telewizyjnej, w którym widać, że Nagelsmann sugestywnie pokazuje swojemu zawodnikowi, by ten położył się na murawie. Chwilę później można zobaczyć, jak Trapp się przewraca.
Niemiecki szkoleniowiec zachował się w ten sposób, bo chciał wprowadzić korekty taktyczne po czerwonej kartce dla Leroya Sane. Dzięki pojawieniu się na boisku lekarzy mógł przedstawić swoje wskazówki Thomasowi Muellerowi, Benjaminowi Henrichsowi i Kaiowi Havertzowi.
Nagelsmann został ostro skrytykowany przez Herberta Prohaskę, byłego selekcjonera reprezentacji Austrii.
- To było żałosne, słabe. Tak się nie robi. Trener musi przekazywać wskazówki w krótkim czasie - grzmiał Prochaska.
Nagelsmann odmówił komentarza w tej sprawie. Trapp stwierdził za to w austriackiej telewizji, że na początku drugiej połowy naprawdę miał problemy zdrowotne.
Zachowanie Nagelsmanna trafiło na podatny grunt. Niedawno Michael Wimmer, trener Austrii Wiedeń, został zawieszony na jeden mecz, bo kazał bramkarzowi Christianowi Fruchtlowi udawać kontuzję w spotkaniu z Rapidem Wiedeń.