Zalewski zagrał przeciwko byłemu klubowi. Na to zwrócono uwagę we Włoszech
Nicola Zalewski i Piotr Zieliński weszli na boisko z ławki w niedzielnym meczu Interu Mediolan z AS Romą. W przypadku wahadłowego dziennikarze zwrócili uwagę na jeden aspekt.
Zdecydowaną większość kariery Zalewski spędził właśnie w Romie. Dopiero minionej zimy przeniósł się z ekipy "Giallorossich" do Interu Mediolan.
W niedzielę miał okazję wystąpić przeciwko byłemu klubowi. Większość włoskich mediów przyznała mu "szóstkę" w dziesięciostopniowej skali.
- Mijał rywali, miał odpowiednią energię i nie można oczekiwać wiele więcej, jeśli gra tak krótko - napisali dziennikarze Calciomercato.
- Miał wiele chęci, ale również wiele niedokładności - czytamy z kolei na łamach PassioneInter.com. Tam Zalewskiego oceniono na 5,5.
- Wejście całkowicie do zapomnienia - napisali natomiast dziennikarze tego samego serwisu na temat Piotra Zielińskiego.
Pomocnik wrócił na boisko po blisko dwumiesięcznej przerwie. Uznano jednak, że grał zbyt krótko, aby wystawić mu konkretną ocenę.