Zalewski nie wytrzymał. Tak ocenia pobyt w Interze

W rundzie jesiennej Zalewski sprawdzał się głównie jako rezerwowy Romy. Wahadłowy postanowił zmienić klub, aby częściej grać.

Na początku lutego Polak został wypożyczony do Interu. Już w debiucie zanotował asystę na wagę remisu 1:1 w prestiżowych derbach z Milanem.

W kolejnych meczach Simone Inzaghi regularnie wpuszczał Zalewskiego z ławki. W sobotnim starciu z Cagliari po raz pierwszy znalazł się w wyjściowym składzie "Nerazzurrich".

Mediolańczycy wrócili do ligowych zmagań po zwycięstwie 2:1 z Bayernem Monachium w pierwszym ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Zalewski pochwalił charakter drużyny.

- Czuję się świetnie, czuję zaufanie wszystkich, od kibiców po trenera. Zawsze staram się pomagać drużynie. Zwycięstwa takie, jak to z Bayernem sprawiają, że nie czujesz zmęczenia. Cierpieliśmy jak wielka drużyna, mimo remisu dążyliśmy do zwycięstwa i osiągnęliśmy cel - powiedział Zalewski na antenie stacji DAZN.

Wypożyczenie Zalewskiego obowiązuje do 30 czerwca. Mediolańczycy zapewnili sobie opcję wykupu wychowanka Romy.