Zalewski pójdzie na noże z Romą? Możliwy nawet pozew
Nicola Zalewski nie zamierza oddawać miejsca w składzie za darmo. Prawnicy Polaka mogą nawet pozwać Romę.
W ostatnich dniach ostro grzany był temat przenosin Nicoli Zalewskiego do Galatasaray. Polak ostatecznie odmówił, za co został odstawiony od pierwszego zespołu Romy.
Trener Daniele De Rossi przekazał, że 22-latek może powrócić do drużyny jedynie wówczas, gdy parafuje nowy kontrakt. Inaczej miał czekać go przeszło kwartał bez gry.
Wydaje się jednak, że "Giallorossi" zaczęli powoli ustępować. W poniedziałek w mediach pojawiły się informacje, że Polak powróci do składu wobec kontuzji Alexisa Saelemaekersa.
We wtorkowy poranek Nicolo Schira przekazał doniesienia, które potwierdzają, że wszystko ku temu zmierza. Zalewski poprosił włodarzy Romy o przywrócenie do gry.
Jeśli tak się nie stanie, prawnicy 22-latka są gotowi pozwać Romę. Wtedy będą dochodzili praw klienta w sądzie. - Możliwa batalia prawna na horyzoncie - pisze redaktor.
Dotychczasowy dorobek Polaka w Romie to 109 meczów, w których zdobył dwie bramki oraz dołożył siedem asyst. Portal Transfermarkt wycenia go na 12 milionów euro.