"Zagraliśmy dobre spotkanie, rywale strzelili gola z niczego". Van den Brom broni piłkarzy Lecha Poznań

"Zagraliśmy dobre spotkanie, rywale strzelili gola z niczego". Van den Brom broni piłkarzy Lecha Poznań
Paweł Jaskółka/Press Focus
Lech Poznań przegrał drugi mecz z rzędu w PKO Ekstraklasie, w niedzielę ulegając 1:2 Śląskowi Wrocław. Mimo tego trener "Kolejorza", John van den Brom, uważa, że jego podopieczni rozegrali dobre spotkanie.
Mistrzowie Polski przez większość meczu musieli radzić sobie w osłabieniu po czerwonej kartce dla Radosława Murawskiego. Van den Brom ma wątpliwości co do tego, czy piłkarzowi Lecha należała się tak sroga kara.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Mówi się, że w piłce nigdy nie można powiedzieć, iż zagrało się dobry mecz, jeśli się przegrało, ale ja myślę, że mogę powiedzieć o mojej drużynie, iż zagraliśmy dobre spotkanie. Na początku, gdy graliśmy 11 na 11, to my stwarzaliśmy sobie więcej okazje do zdobycia bramki - ocenił Van den Brom na konferencji prasowej, cytowany przez oficjalną stronę Lecha.
- Później, będąc już osłabieniu po czerwonej kartce, która jest dla mnie wątpliwa, także te sytuacje kreowaliśmy. Chociażby szansa Gio, gdzie bramkarz Śląska dobrze interweniował - podkreślił.
- Rywale strzelili gola - uważam że trochę z niczego - i ten mecz później potoczył się tak, jak się potoczył. Musimy teraz ogarnąć się i walczyć dalej. Jestem w stanie zaakceptować porażkę po tym, jak zespół zaprezentował się nieźle, walczył od początku do końca. Trzecie starcie ze Śląskiem i trzecia porażka. Nie można więc powiedzieć, że zrobiliśmy wszystko, bo byśmy nie przegrali - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik26 Feb 2023 · 20:54
Źródło: lechpoznan.pl

Przeczytaj również