Zagłębie Sosnowiec. Valdas Ivanauskas: Nasz bramkarz obronił ze sto sytuacji

- Był to nasz ostatni mecz u siebie i chcieliśmy się pożegnać w dobrym stylu z naszymi kibicami. Niestety, to się nie udało - powiedział Ivanauskas, cytowany przez oficjalną stronę internetową Korony.

- Za pierwszą połowę należą się podziękowania dla naszego bramkarza, Dawida Kudły, bo wybronił ze sto sytuacji i bardzo nam pomógł. Gdyby nie on mogliśmy przegrywać nawet 0:5 - przyznał.

- Po przerwie wyrównaliśmy, ale jeden błąd i kontra przeciwników sprawiła, że znów rywale wygrywali. Gratulacje dla Korony, było to zasłużone zwycięstwo. Daliśmy w tym meczu szansę kilku młodym zawodnikom, którzy debiutowali w Ekstraklasie. Nie było to łatwe zadanie, ale jest to przyszłość klubu. Pozostaje nam dobrze przygotować się do meczu z Płockiem - zakończył.