Zagłębie Sosnowiec straci trenera? Może zostać selekcjonerem!

52-letni szkoleniowiec pracuje w Zagłębiu od połowy października, gdy zastąpił zwolnionego Dariusza Dudka. Jego zatrudnienie nie rozwiązało problemów beniaminka Ekstraklasy - drużyna z Sosnowca zamyka tabelę i ma sześć punktów straty do bezpiecznego miejsca.

Ivanauskas podpisał kontrakt do końca sezonu, ale niewykluczone, że umowa zostanie rozwiązana już w styczniu. Trener Zagłębia cieszy się bowiem sporą renomą w ojczyźnie - jest jednym z kilku kandydatów do pracy z reprezentacją Litwy.

– Trener ma w kontrakcie klauzulę, która umożliwia mu zmianę pracy w trakcie rozgrywek. Poprosił o taki zapis, ale bardziej z myślą o klubach rosyjskich, które interesują się jego osobą od dłuższego czasu. O ewentualnym angażu w federacji litewskiej nie rozmawialiśmy. Do tej pory nie pojawiła się oferta. I nie bierzemy na razie takiego scenariusza pod uwagę - mówi Marcin Jaroszewski, prezes Zagłębia, w rozmowie ze "Sportem".

Jeśli Ivanauskas zdecydował się na zmianę pracy, to klub z Sosnowca miałby spory problem. Obecnie beniaminek Ekstraklasy nie ma planu B. Aleksandar Vuković, który był łączony z Zagłębiem, nie ma odpowiednich uprawnień, więc jego zatrudnienie nie wchodzi w grę.