Zagłębie Lubin. Djordje Crnomarković ukarany za celowy faul. "Rażące naruszenie norm moralno-etycznych"
Komisja Ligi podjęła decyzję w sprawie Djordje Crnomarkovicia. Obrońca Zagłębia Lubin został zawieszony na trzy spotkania.
Kara dla Serba to pokłosie jego bulwersującego zachowania z meczu Wisłą Płock. Serb na polecenie sztabu szkoleniowego zaczął z premedytacją "walczyć" o otrzymanie żółtej kartki. Dopiął swego po brutalnym faulu na Piotrze Pyrdole. Dzięki temu karę zawieszenia odcierpiał w meczu z Lechem, w którym i tak miał nie grać. To efekt ustaleń obu klubów - piłkarz został wypożyczony do Lubina właśnie z "Kolejorza".
Faul Crnomarkovicia miał smutny finał. Pyrdoł w jego efekcie doznał ciężkiej kontuzji - ma pauzować przynajmniej przez dwa miesiące.
Zachowanie Crnomarkovicia wzięła pod lupę Komisja Ligi. Serb został zawieszony na trzy spotkania, a ponadto musi zapłacić karę finansową w wysokości 30 tysięcy złotych.
Zapłaci też Ivan Vrabec - członek sztabu szkoleniowego, który instruował Crnomarkovicia. Asystent Martina Seveli został ukarany grzywną w wysokości 15 tysięcy złotych i zawieszeniem na jedno spotkanie. Z kolei Zagłębie Lubin musi zapłacić 50 tysięcy złotych.
- Komisja nie miała wątpliwości, co do umyślności działania sprawcy i współsprawcy czyli asystenta Ivana Vrabeca. Na nagraniach z meczu wyraźnie słychać do kogo zwraca się asystent i widać reakcję zawodnika na skierowany do niego okrzyk i gest. Ponadto, po otrzymaniu polecenia od asystenta trenera, a przed poważnym w skutkach faulem, zawodnik podjął dwie nieudane próby zdobycia żółtej kartki faulując zawodników Wisły. Tym samym Komisja Ligi uznała, że klub, asystent trenera oraz zawodnik dopuścili się rażącego naruszenia norm moralno-etycznych w piłce nożnej, co skutkuje nałożonymi karami dyscyplinarnymi - skomentował Jarosław Poturnicki, przewodniczący Komisji Ligi.
Zagłębie obecnie zajmuje szóste miejsce w tabeli. W najbliższej kolejce Ekstraklasy zagra na wyjeździe z Wartą Poznań.