"Zadzwoń do mnie jutro". Simeone pozamiatał po zwycięstwie

W sobotę podopieczni Ernesto Valverde postawili twarde warunki ekipie z Metropolitano. Dopiero trafienie Juliana Alvareza w drugiej połowie zapewniło gospodarzom komplet punktów.

"Rojiblancos" nie mają jednak wiele czasu na celebrację małego sukcesu. Wielkimi krokami zbliża się bowiem spotkanie z Realem Madryt w Lidze Mistrzów.

- Waszym następnym rywalem będzie Real Madryt. Jakie są twoje odczucia na ten moment? - zapytał dziennikarz.

- Pozwól mi cieszyć się tym zwycięstwem, przynajmniej do północy. Która jest godzina, dziesiąta? Zadzwoń do mnie jutro i odpowiem na to pytanie - odparł Simeone.

Starcie Realu z Atletico rozpocznie się we wtorkowy wieczór. Pierwszy gwizdek na Santiago Bernabeu zabrzmi o godzinie 21:00.

Warto przypomnieć, że "Cholo" w trenerskiej karierze nigdy nie zdołał pokonać "Królewskich" w Lidze Mistrzów. Do historii przeszły dwa finały z 2014 i 2016 roku, kiedy "Los Blancos" wygrywali z derbowymi rywalami w decydujących meczach.