Zadziwiające "osiągnięcie" De Bruyne. To wręcz nie do pomyślenia
Kevin De Bruyne opuści Manchester City po zakończeniu kampanii. Gracz może odejść z klubu w trudnych do wyjaśnienia okolicznościach.
Z końcem tego sezonu dobiegnie końca przygoda Kevina De Bruyne w Manchesterze City. W piątek 33-letni Belg poinformował w mediach społecznościowych, że nie przedłuży dotychczasowej umowy.
Wiele wskazuje na to, że pomocnik trafi do innej ligi. Tym samym opuści Premier League na stałe po przeszło 12 latach. W latach 2012-2014 grał w Chelsea, zaś od 2015 roku gra w Manchesterze City.
Mimo tak długiego stażu w angielskiej ekstraklasie De Bruyne jak dotychczas nigdy nie udało się zdobyć ważnego indywidualnego wyróżnienia. Mowa o ligowej nagrodzie dla gracza miesiąca.
Przed 33-letnim Belgiem ostatnia próba zdobycia jej w kwietniu lub maju. Jeśli to się nie uda, odejdzie z klubu, nie zgarniając ani jednej statuetki. Na pierwszy rzut oka aż trudno w to uwierzyć. A jednak.
Jak dostrzega TNT Sports, tym samym górą nad pomocnikiem będą m.in. Gareth Southgate, Connor Wickham i Micah Richards. Każdy z wymienionych co najmniej raz zostawał MVP miesiąca w lidze.
Jak na razie De Bruyne zanotował 413 występów w barwach Manchesteru City. Zdobył 106 bramek oraz dołożył 174 asysty. Wcześniej reprezentował też barwy Genku, Werderu Brema czy Wolfsburga.