"Zaczął płakać w szatni. Mógł stać się kaleką". Dramat legendarnego piłkarza, Piątek ujawnił szczegóły
Franck Ribery ponad rok temu musiał zakończyć piłkarską karierę ze względu na kontuzję kolana. Krzysztof Piątek w rozmowie z Kanałem Sportowym ujawnił, jak bardzo legendarny piłkarz przeżył ten fakt.
Skrzydłowy przez wiele lat był jedną z największych gwiazd Bayernu Monachium. Swego czasu wymieniano go nawet w gronie głównych kandydatów do Złotej Piłki. W plebiscycie dominowali wówczas Leo Messi oraz Cristiano Ronaldo.
Na koniec kariery Ribery przeniósł się do włoskiej Serie A. Najpierw występował w Fiorentinie, a później w Salernitanie, gdzie jesienią 2022 roku ogłosił zakończenie kariery.
Krzysztof Piątek ujawnił, że Francuz bardzo mocno to przeżył. Gdy w szatni przekazał kolegom, że lekarze w zasadzie zabronili mu dalszego uprawiania sportu, po prostu się rozpłakał.
- Lekarze w Monachium powiedzieli mu, że musi zakończyć karierę, bo jak dalej będzie ją kontynuował, to może nawet stać się kaleką - powiedział Piątek.
- I on wchodzi do nas na odprawę, człowiek, który wygrał wszystko, i zaczyna płakać. Bo nie może grać z nami w Salernitanie w piłkę - ujawnił.
- Jak patrzę na takie osobowości... Ten człowiek wygrał już wszystko, ma 39 lat, może zakończyć karierę i być spełnionym. A wchodzi do szatni Salernitany i płacze, bo nie może grać. To mówi dużo o człowieku - zakończył.