Zachwyty nad Polakiem po meczach LM. Wróżą mu dużą karierę. "To był punkt zwrotny"
Łukasz Łakomy odgrywa coraz ważniejszą rolę w drużynie Young Boys Berno. Szwajcarski dziennikarz, Julien Moret, nie szczędził Polakowi komplementów w rozmowie z WP Sportowe Fakty.
Pomocnik ostatnio wpisał się na listę strzelców w meczu Ligi Mistrzów z VfB Stuttgart. Julien Moret z corner-magazine.com uważa, że Łakomy będzie coraz ważniejszym zawodnikiem mistrzów Szwajcarii.
- Jego debiut w Szwajcarii był bardzo skomplikowany i myślę, że cierpiał z powodu tego występu. Październikowy mecz z Interem Mediolan w Lidze Mistrzów był dla niego punktem zwrotnym. Był bardzo dobry w trakcie spotkania i po nim nastąpił świetny występ przeciwko FC Basel kilka dni później - powiedział Moret.
- Teraz jest innym zawodnikiem. Gol przeciwko Stuttgartowi pokazuje tę pewność siebie i jego rolę wyżej na boisku. Łakomy ma to, czego potrzeba, aby być zdecydowanym, a także jest dobry w stałych fragmentach gry. Jestem pewien, że nabierze pewności siebie i będzie bardziej zdecydowany dla drużyny. Stara się bardziej na boisku, a to dobry znak - ocenił.
- Najlepsze w Łakomym jest to, że moim zdaniem ma jeszcze wiele do poprawienia. Zaczynamy dostrzegać jego potencjał. Im lepszy jest zespół Young Boys, tym lepszy jest Łakomy. Kilku kluczowych graczy opuści YB w ciągu najbliższych ośmiu miesięcy, dlatego Łakomy będzie musiał przyjąć rolę lidera na boisku - podkreślił.
Szwajcarski dziennikarze w rozmowie z WP Sportowe Fakty wypowiedział się także na temat ewentualnej gry Łakomego w reprezentacji Polski. Uważa, że jeśli pomocnik utrzyma formę, za kilka miesięcy może stać się ważnym ogniwem biało-cerwonych.
- Grał w Lidze Mistrzów, a te rozgrywki otwierają mu drzwi do reprezentacji narodowych. Mam jednak wrażenie, że jest jeszcze dla niego za wcześnie. Potrzebuje jeszcze kilku miesięcy na tym poziomie, zanim będzie mógł naprawdę rościć sobie prawo do miejsca w reprezentacji Polski. Ale jeśli utrzyma formę, mógłby zająć miejsce takiego zawodnika jak Bartosz Slisz, który gra w MLS, a nawet Jakub Moder, który nie gra w Brighton. Myślę, że ma kwalifikacje. Potrzebuje tylko konsekwencji i regularności, aby tam dotrzeć - zakończył.