Trener bramkarzy Arsenalu zachwyca się Borucem. "On ma w sobie coś magicznego"

Trener bramkarzy Arsenalu wychwala Artura Boruca. - Ma w sobie coś magicznego - mówi Gary Peyton.
Były reprezentant Irlandii mówi o Borucu w samych superlatywach. Jak przyznaje, kiedyś obserwował go pod kątem ewentualnego transferu do Arsenalu.
- Już jako młody bramkarz pokazywał wielkie umiejętności - wspomina Peyton.
- Grałem w piłkę przez wiele lat, więc mam dobre oko do bramkarzy. Boruc ma w sobie coś magicznego. Dzięki temu potrafi ratować mecze swoim drużynom. To dobry, solidny bramkarz. W barwach Celtiku udowodnił, że potrafi zdobywać trofea. Ma swój styl, taką charakterystyczną arogancję. Może sprawia wrażenie zbyt pewnego siebie, ale wszyscy wielcy bramkarze tacy są - podkreśla trener bramkarzy Arsenalu.
- Jak na realia Bournemouth to wybitny bramkarz. Wykonuje świetną robotę i ma wielki udział w wynikach drużyny - kończy Peyton.
Boruc jest w tym sezonie podstawowym bramkarzem Bournemouth. Dotychczas zaliczył 33 mecze w Premier League. Puścił w nich 60 goli. W dziewięciu meczach zachował czyste konto.