Zachwyt mediów w Luksemburgu. "Piłkarze Dudelange pokonali bardzo mocną i renomowaną Legię Warszawa. Kto mógłby się tego spodziewać?"

Wstyd, hańba, kompromitacja, blamaż... Te słowa dominują w polskich mediach po porażce Legii Warszawa z Dudelange. Zupełnie inne nastroje panują w mediach sportowych w Luksemburgu. Dominuje tam ogromna radość po zwycięstwie w Warszawie.
Redakcja "L'Essentiel" podkreśliła, jak dużym sukcesem było pokonanie Legii. - Wielki wyczyn Dudelange w Warszawie - czytamy. - Piłkarze z Luksemburga byli dobrze zorganizowani, wzajemnie się wspierali i wykazali się dużym talentem.
Wiele dziennikarzy jest zaskoczonych zwycięstwem Dudelange. Według ich prognoz mistrz Luksemburga nie miał prawa liczyć na wygraną z mistrzem Polski.
- Co za występ! W trzeciej rundzie eliminacji do LE Dudelange zasłużenie wygrało z mistrzami Polski 2:1. Papierowym faworytem był zespół Chrisa Philippsa, który w środku pola nie był w stanie nic zrobić na tle agresywnych przeciwników. Dominik Stolz był zaangażowany w obie bramki i to on był bohaterem spotkania - czytamy w gazecie "Tageblatt", która zatytułowała artykuł słowami: "Niespodzianka F91 w Warszawie!".
- Niesamowity wieczór dla zawodników Dino Toppmoellera. F91 pisze nową kartę historii, pokonując bardzo mocną i renomowaną Legię Warszawa. W mediach mówiono wprost, że będzie to starcie żelaznego garnka z glinianą doniczką - czytamy w artykule "Mega niespodzianka Dudelange w Warszawie" w "Le Quotidien". - W Warszawie nie tylko wynik był dobry, ale jeszcze lepsza była gra. Kto mógłby się tego spodziewać?