"Zabiję ich". Zaskakujące sceny podczas meczu. Zagrali w grę, aby wyłonić wykonawcę rzutu karnego [WIDEO]
Podczas meczu w angielskiej Championship doszło do niespodziewanej sytuacji. Piłkarze Coventry City zagrali w "kamień, papier i nożyce", aby ustalić, który z nich wykona rzut karny.
Coventry City pokonało Millwall w 31. kolejce angielskiej Championship. Rywalizacja zakończyła się wynikiem 2:1.
Bramki dla zwycięskiego zespołu zdobył Haji Wright. Amerykanin po raz pierwszy wpisał się na listę strzelców w 67. minucie.
Wówczas sędzia podyktował "jedenastkę" dla Coventry City. Tuż przed rzutem karnym wspomniany Wright wdał się w interakcję z drużynowym kolegą, Callumem O’Hare.
Piłkarze zagrali w "kamień, papier i nożyce". Zwycięzca rywalizacji miał podejść do wykonania stałego fragmentu gry.
Ostatecznie Amerykanin pokonał Anglika i zamienił rzut karny na bramkę. Tym samym Coventry City wyrównało rezultat spotkania.
Zaledwie trzy minuty później Wright ponownie wpisał się na listę strzelców. 25-latek wykorzystał podanie wspomnianego O’Hare i ustalił wynik meczu na 2:1.
- Wywalczyłem rzut karny. Ja i Callum odbyliśmy krótką dyskusję na temat tego, kto go wykona. Zagraliśmy w kamień, papier, nożyce. Pokazałem kamień i wygrałem! Wyciągnąłem dłoń z lekkim opóźnieniem, ale jest jak jest - skomentował po meczu Wright.
- Kamień, papier i nożyce? Zabiję ich! Powinien strzelać ten, który jest pewny, że zamieni rzut karny na bramkę. Callum jest pewny siebie, Haji regularnie wykonywał rzuty karne w Turcji, więc w tym przypadku nie mam z tym problemu - skomentował po meczu trener Coventry City, Mark Robins.
Wright zamienił turecki Antalyaspor na Coventry City w sierpniu ubiegłego roku. Od tamtej pory rozegrał w angielskim klubie 32 spotkania, w których zdobył 11 bramek i zaliczył sześć asyst.