Zabawna wpadka Dariusza Szpakowskiego. Nazwał piłkarza Manchesteru City jak znany... alkohol

Dariusz Szpakowski rozbawił kibiców podczas meczu Realu Madryt z Manchesterem City. Słynny komentator w niefortunny sposób "zmienił" imię piłkarzowi gości.
Szpakowski pomylił się po godzinie gry, gdy na boisko upadł Kyle Walker. Opowiadając o tej sytuacji dziennikarz przekręcił imię Anglika. Nazwał go marką znanej... whisky.
- Będzie problem chyba, bo Johnnie Walker, znaczy Walker leży na boisku - wypalił Szpakowski.
Piłkarz Manchesteru City pozbierał się, ale i tak nie dokończył meczu. Boisko opuścił w 72. minucie.
Z perspektywy Walkera nie była to najgorsza wiadomość. Jego drużyna w dramatycznych okolicznościach przegrała 1:3 i odpadła z rywalizacji.