"Za to zasługujemy na uznanie". Leo Messi podsumował swoją rywalizację z Cristiano Ronaldo

Messi i Ronaldo przez kilkanaście lat walczyli o tytuł najlepszego piłkarza świata. Gdyby patrzeć tylko na liczbę Złotych Piłek, to górą byłby Argentyńczyk. W poniedziałek odebrał swoje ósme trofeum. Portugalczyk ma ich "tylko" pięć.

Kilka tygodni temu Ronaldo ogłosił zakończenie tej wspaniałej rywalizacji. Podkreślał, że ceni i szanuje Messiego.

O zmierzchu epoki mówi też Argentyńczyk. 36-latek podsumował swoje wieloletnie starcia z Portugalczykiem.

- To była wspaniała sportowa bitwa. Karmiliśmy się rywalizacją. Obaj jesteśmy świetnymi piłkarzami. Ronaldo też zawsze chciał wygrywać. To był bardzo przyjemny czas: i dla nas, i dla wszystkich, którzy kochają futbol - powiedział Messi.

- Myślę, że zasługujemy na uznanie za to, że utrzymaliśmy się na szczycie tak długo. Tak jak mówią: łatwo wejść na szczyt, trudno jest się na nim utrzymać. A my byliśmy tam przez dziesięć czy piętnaście lat. Bardzo trudno utrzymać się na tak wysokim poziomie. To spektakularne. Myślę, że będzie to dobrym wspomnieniem dla wszystkich, którzy śledzili naszą grę - podsumował Argentyńczyk.

Obaj piłkarze raczej nie mają szans na kolejne Złote Piłki. Występują już poza Europą: Messi w Interze Miami, a Ronaldo w Al-Nassr.