"Za chwilę będzie patelnia". Czesław Michniewicz przewidział wydarzenia w meczu z Meksykiem [WIDEO]

Wtorkowe spotkanie było bardzo ważne w kontekście przyszłości Polski na mundialu. Nikt nie chciał, aby powtórzył się scenariusz z poprzednich mistrzostw świata, kiedy biało-czerwoni przegrywali mecze otwarcia.

- Chłopcy, najważniejsza rzecz. Ja tego nie wymyśliłem, to powiedział Bielsa ostatnio, że Guardiola jest najlepszy na świecie, bo potrafi rozwiązywać problemy poprzez zawodników, których dobiera. To znaczy, że zawodnik wychodzi na boisko i rozwiązuje za niego problemy, wy też potraficie je rozwiązywać. Ja wszystkiego nie jestem w stanie powiedzieć, wy to czujecie najlepiej. Czasami ja mówię coś takiego, a na boisku to się nie sprawdza. Musicie podejmować właściwe decyzje, wykorzystajcie swój potencjał intelektualny, doświadczenie - mówił Czesław Michniewicz na przedmeczowej odprawie.

- "Lewy", "Krycha", zobaczcie, jaki mamy fantastyczny pion drużyny, czyli to, co jest najważniejsze w piłce - doświadczony bramkarz, doświadczony stoper, doświadczony defensywny pomocnik, ofensywny pomocnik i do tego doświadczony napastnik. Idealnie, lepiej się nie da stworzyć zespołu, jeśli chodzi o strukturę. Ja jestem spokojny, wy też bądźcie spokojni. To, co mówię, trudne sytuacje rozwiązujcie w łatwy sposób. Ale jak jest taki moment, że coś się układa, to grajcie, szukajcie strzału, szukajcie bramek. Nie nastawiamy się tylko na jeden element, na przeszkadzanie, bo to źle by świadczyło o nas. My chcemy wygrywać mecze sposobem - kontynuował selekcjoner.

Na boisku Polacy zdołali nie przegrać, chociaż niestety nie udało im się zgarnąć kompletu punktów. Bezbarwne spotkanie zakończyło się wynikiem 0:0. Najlepszą sytuację na strzelenie gola miał Robert Lewandowski, który po przerwie nie wykorzystał rzutu karnego. Okazuje się, że Michniewicz już w przerwie przestrzegał swoich podopiecznych, że w końcu Polska będzie miała sytuację na strzelenie gola.

- Chłopcy, bądźcie cierpliwi, jeszcze nie mieliśmy patelni, a w każdym meczu jest zawsze patelnia. Ale jeszcze jej nie mieliśmy i ona za chwilę będzie - powiedział Michniewicz w przerwie spotkania z Meksykiem.

Polska ma aktualnie jeden punkt w grupie. W drugim spotkaniu biało-czerwoni zmierzą się z Arabią Saudyjską, która w pierwszej kolejce sensacyjnie pokonała Argentynę.

- Oczywiście, były sytuacje, był rzut karny, ale nie robimy z tego problemu, takie rzeczy w piłce się zdarzają. Nie wykorzystaliśmy go, ale też nie daliśmy sobie strzelić bramki. Zaczęliśmy od jednego punktu, wiadomo, że z jednym nie przejdziemy dalej, ale przed nami Arabia, zespół, który jest po Argentynie, czasem jak lecisz w chmury, ciężko wylądować. Mam nadzieję, że do soboty nie wylądują, a my poprawimy skuteczność i troszkę inaczej będziemy rozwiązywać niektóre sytuacje - stwierdził Michniewicz już po wczorajszym meczu.