"Z takimi zawodnikami wygrywałem EURO". Santos broni powołania Krychowiaka. Podkreślił jego rolę dla kadry

Fernando Santos znów stanął w obronie Grzegorza Krychowiaka. Selekcjoner podkreślił, że postawienie na doświadczonego pomocnika jest jego własną decyzją.
Już w najbliższą niedzielę reprezentacja Polski rozegra kolejny mecz w eliminacjach do EURO 2024. Rywalem biało-czerwonych będzie Albania, czyli główny rywal naszej drużyny.
W poprzednim spotkaniu z Wyspami Owczymi (2:0) w pierwszym składzie niespodziewanie wybiegł Grzegorz Krychowiak. Decyzja Fernando Santosa wzbudziła wiele pytań, tym bardziej, że doświadczony pomocnik nie zanotował świetnego występu. Portugalczyk broni jednak swojego podopiecznego.
- Było w mojej historii wielu takich zawodników, których najpierw nie powoływałem, a potem zostali oni ze mną mistrzami Europy - ocenił selekcjoner.
- Wszystko zależy od momentu, w którym znajduje się dany zawodnik. W danej chwili tacy piłkarze są drużynie potrzebni. Najważniejsze jest, żeby wszystko odbywało się zgodnie z moimi pomysłami - dodał.
- Widziałem, że w tym momencie Krychowiak jest zawodnikiem przydatnym, dlatego go powołałem. Nie ma sytuacji, gdy kogoś faworyzuję. Wszystko dzieje się w mojej głowie, nikt na to nie wpływa - podsumował.
Jeśli "Krycha" wystąpi przeciwko Albanii, to zaliczy setny mecz dla reprezentacji Polski. Na konferencji prasowej przed nadchodzącym starciem były piłkarz PSG opowiedział o atmosferze w kadrze. Jego wypowiedzi znajdziecie TUTAJ.